Sąd Konkursu na opracowanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej zagospodarowania Placu Nowego w Krakowie zdecydował o przyznaniu I nagrody:
zaproszenie do udziału w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego w trybie zamówienia z wolnej ręki i 20 tysięcy złotych
Autorzy: Biuro Projektów Lewicki i Łatak Sp. z o.o. Spółka Komandytowa,
ul. Dolnych Młynów 7/7, 31-124 Kraków
Praca tworzy nowe możliwości przestrzenne dla funkcjonowania Placu Nowego i wielorakiego sposobu jego użytkowania, zachowując dotychczasową atmosferę miejsca i wzbogacając ją.
Praca proponuje interesujące ukształtowanie „morfologii” placu, wytwarzając układ schodów i pochylni.
Właściwie wybrano miejsce stałych straganów po południowej stronie placu. Wyniesienie przykrycia straganów, jako wyższego poziomu placu, stwarza miejsce nowej percepcji widokowej w tym obszarze. Rozwiązanie takie pozwoli
na korzystne przekształcenie wyglądu istniejącego w tym miejscu budynku administracyjnego z szaletami i stworzenie rodzaju amfiteatru-sceny, w powiązaniu z placem.
Praca proponuje bardzo interesujące rozwiązanie nawierzchni placu w postaci dotychczasowych płyt betonowych, z wprowadzeniem na nich wygrawerowanych zapisów śladów dawnej historii tego miejsca, jako „matrycy jego tożsamości”.
Na zauważenie zasługuje ideowy opis pracy, ujawniający dużą wrażliwość i wyczucie tożsamości miejsca.
Zalecenia pokonkursowe:
- w maksymalny sposób wykorzystać autentyczne fragmenty nawierzchni w nowej formie placu;
- przy projektowaniu nowej struktury przeanalizować racjonalność utrzymania istniejącego obiektu administracji, rozważając możliwość jego obniżenia.
Matryca tożsamości
Tożsamość miejsca zbudowana jest z form, materiałów i widoków, a także (może bardziej) wspomnień osób, dźwięków i zapachów. Każdy z nas ma swoją pamięć Kazimierza i placu Nowego; różne pokolenia sięgają czasu różnych epok. Jeden wspomni zmarłego jeszcze przed wojną blacharza spod siódemki, ktoś zapamiętał pachnące malinówki na straganach, ktoś czosnek od pana Franciszka, inny jeszcze - potajemną i reklamowaną szeptem, nie tak dawno... - sprzedaż cielęciny w okrąglaku.
Trójwymiarowy kształt placu ma swą genezę w Uchwale Rady Miasta z dnia 5. lipca 1929: założenie naokoło placu jezdni o szerokości 7m o nawierzchni betonowej i krawężników granitowych (...), przebudowę chodników z płyt betonowych (...); założenie na właściwym płacu nawierzchni betonowej. Jak referował inż. Marcin Chmaj* dła budowy jako materiału kamiennego używa Budownictwo m. żwirku bazaltowego z Kamieniołomów w Berestowcu na Wołyniu, przesiewanego, w 2 grubościach, tj. drobniejszego o grubości do 10mm i grubszego 10-20mm. Żwirek musi być czysty, a więc płukany, o ziarnach ostrokanciastych, kształtu umiarowego.
Zdjęcie Stanisława Muchy z początku lat 30. pokazuje stan po przebudowie, która miała miejsce kilka lat wcześniej. Widać nową nawierzchnię, niedawno oddane rzeźnię rytualną projektu Józefa Weinbergera i szalet publiczny, także rozebraną w latach 60. kamienicę na rogu ul. Estery i placu.
Nie ma na tej fotografii tego, co rzuca się w oczy na dzisiejszych zdjęciach - stałych wiat i straganów, śmietnika, budek i kiosków, które wyrosły tam cichaczem ostatnimi czasy. Dlatego celem obecnego projektu przebudowy jest przywrócenie jakości przestrzeni publicznej placu do poziomu porównywalnego z tym z czasów przedwojennych przy jednoczesnym zachowaniu jego dotychczasowego, tak silnie zdefiniowanego charakteru.
Nie możemy zatrzymać minionego czasu, ani nie powinniśmy odtwarzać placu Nowego z subiektywnie wybranej chwili w przeszłości. Do ocalenia mamy natomiast jego specyfikę, którą stworzyła zbiorowa pamięć tej dzielnicy. Nie pozbywajmy się nazwisk, słów i obrazów.
Jak tablice wotywne w kościele Bożego Ciała i jorcajtowe w pobliskich synagogach, matryca tożsamości placu Nowego, jest próbą zapisu tych wspomnień. Jej kształt odnosi się do zastanego, fizycznego kontekstu - ważnych miejsc, budynków, geometrii. Matrycę uformujemy z miejscowych pierwiastków. Także fizycznie: betonowe płyty nawierzchni mają swoją historię, ale ich obecny stan techniczny jest zły. Proponujemy rozdrobnić je na miejscu kruszarką, a powstały materiał wykorzystać jako tworzywo do budowy nowego obiektu. Użycie lokalnego surowca obniży koszty przedsięwzięcia, przeszłość placu nie zniknie po jego przebudowie, podobnie jak cząstka pierwotnej kropli deszczu zostaje w mykwie po każdej zmianie wody.
Relief - odcisk i wygrawerowany rysunek odtworzą i uruchomią projekcję z dawnych lat, kazimierski fotoplastikon, wspomnienia niebieskiego mundurka. Będą tam i szyld spółki „Ziarno" i logo pobliskiego, nieistniejącego już Młodzieżowego Domu Kultury. Postaci Radzców Magistratu zasłużonych dla miasta i szemrane legendy lokalnego półświatka, projekty kamienic Żołdaniego, Ertla i szkic szaletu autorstwa Edwarda Kreislera. Część informacji zostanie odciśnięta w poziomych i pionowych płaszczyznach nawierzchni podczas budowy, inne pojawią się później - kiedyś, by uchwycić kogoś i coś, co znika z pejzażu dzielnicy. Szorstka powierzchnia posadzki przed wypiaskowaniem obrazu zostanie czasowo wygładzona na fragmencie, by ułatwić przyklejenie szablonu, a po grawerowaniu ponownie wyszczotkowana. Pojawiające się treści będą się z czasem zacierać, a na ich miejscu pojawią się nowe, następne.
Rozwarstwienie wysokościowe placu po stronie południowej pozwoli na zlokalizowanie stoisk handlowych 'wewnątrz' jego nawierzchni. Powstały górny poziom stanie się dodatkowym miejscem akcji wydarzeń - sceną koncertów, spektakli i pokazów, a dzięki temu otworzą się i zaktywizują partery kamienic w południowej pierzei. W codziennym użytkowaniu na stopniach powstałych wyniesień będzie można przysiąść, porozmawiać, pooglądać przechodzących ludzi i klientów kawiarnianych ogródków. To także dla tych, którzy przyjdą zobaczyć plac i postudiować historię dzielnicy z inskrypcji i znaków, jakimi będzie wyłożony.
Sugerujemy dalsze kroki postępowania, by podnieść jakość przestrzeni publicznej - remont konserwatorski budynku okrąglaka dla przywrócenia niektórych detali wg koncepcji Jana Rzymkowskiego (rekonstrukcja szczytów ze sterczynami nad wejściami, wykonanie pokrycia z blachy tytanowo-cynkowej, montaż płotków przeciwśniegowych) oraz wewnętrznej hali autorstwa Weinbergera (m.in. montaż stolarki w charakterze obiektu). Wytyczne konserwatorskie dla nowej zabudowy w południowej pierzei placu (narożnik ul. Estery) to pierwotna geometria z projektu Jana Ertla (oryginalny poziom gzymsu do zaznaczenia w fasadzie projektowanego budynku, elewacja o pięciu osiach).
* Rozwój trwałych nawierzchni drogowych w Krakowie, w latach powojennych, Dziennik Rozporządzeń Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa, t. L, R. 1929, Kraków 1929, str. 121-129.
Plac Nowy 1930, fot. Stanisław Mucha
Plac Nowy 2009
Plac Nowy 2012
Plansze konkursowe:
po kliknięciu powiększenie do bardzo dużych rozmiarów