Kanapa to najważniejsza część salonu. Zwykle stawiamy ją pod ścianą. Jeśli chcemy dodać wnętrzu nietuzinkowego charakteru ta ostatnia stwarza ku temu ogromne możliwości, wręcz prosząc się o to, by ją oryginalnie udekorować. Jak to zrobić? Zobaczcie nasze propozycje z wykorzystaniem płytek dekoracyjnych, będących znakomitą propozycją dla tych, którzy cenią sobie design w świetnym stylu.
Ze względu na swoją funkcję, pokój dzienny wymaga aranżacji łączącej komfort z estetyką. Oczywiście możemy pomalować wszystkie ściany farbą, ale o wiele ciekawiej będzie wyglądało wnętrze, w którym pierwszy plan zajmie niebanalna dekoracja jednej ze ścian. I choć teoretycznie możemy przyozdobić każdą z nich, najczęściej decydujemy się by była to ściana za kanapą.
Na dekoracyjnym podium
Istnieje wiele sposobów na upiększenie ściany za kanapą. Największą furorę we wnętrzach robią naturalne materiały oraz ich imitacje. Kamień, cegła, beton architektoniczny to hity, które od kilku sezonów utrzymują się na czołowych miejscach aranżacyjnych list przebojów. Ich niezaprzeczalne walory dekoracyjne w połączeniu z funkcjonalnością sprawiają, że interior designerzy chętnie wykorzystują je w swoich projektach. – Płytki dekoracyjne są lekkie, łatwe w montażu oraz trwałe, a przy tym stanowią niebanalną dekorację, wnoszącą do wnętrza element prestiżu i kreatywności. Świetnie nadają się do zaakcentowania reprezentacyjnych części pomieszczeń takich jak ściana za kanapą. Ważne, by eksponowana powierzchnia pasowała do wystroju wnętrza i nie przytłaczała go. Szeroki wybór odcieni i tekstur pozwala na dobór płytek odpowiednich do każdego stylu aranżacyjnego – mówi Robert Szybiak, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu w Stegu.
Dekoracyjne oblicze kamienia
Jeśli lubimy otaczać się nowoczesnym designem kamień dekoracyjny będzie dla nas idealną opcją. Ma bogatą fakturę i występuje w wielu naturalnych odcieniach, skutecznie przełamując aranżacyjną monotonię. Wybór jest ogromny. Przykładowo płytki o fakturze drobno ciętego kamienia (np. Palermo) wprowadzą do wnętrza sporo ciepłego uroku, charakterystycznego dla sycylijskiej architektury. Fani jasnych połączeń lub właściciele niewielkiego metrażu, mogą postawić na uniwersalną biel. W przypadku większych pomieszczeń warto pokusić się o bardziej wyrazisty akcent, wybierając grafitowy model płytki.
Biel to nie to, co nam się marzy? Alternatywą będą piaskowe tonacje. Nutę śródziemnomorskiego klimatu wprowadzimy do wnętrz, stosując na ścianie także płytki w odcieniach beżu, wiernie odwzorowujące fragmenty ręcznie łupanego piaskowca. Wyraźne przebarwienia i kolorystyka płytki Creta świetnie będą komponowały się z nowoczesnymi, jasnymi meblami i w stylizacjach z delikatną nutą boho.
Cegła dobra na wszystko
Ceglana ściana to jeden z najgorętszych trendów w świecie wnętrz, który wciąż zachwyca miłośników aranżacyjnej rzeczywistości. To świetny sposób na wyeksponowanie ściany za kanapą – piękna, nieregularna faktura przyciągnie spojrzenia i doskonale podkreśli stylizację salonu. Płytki cegłopodobne idealnie wpisują się w ten dekoratorski nurt, a przy tym są lekkie i łatwe w montażu – szczególnie, jeśli zdecydujemy się na model z gotową fugą. – Im większy będzie kontrast między kolorem cegły a kolorem sąsiednich ścian, tym siła oddziaływania będzie większa – podpowiada Robert Szybiak.
Delikatna, ceglana faktura białej płytki Parma doda charakteru prostemu, skandynawskiemu stylowi. Idealnie komponować się z nią będą neutralne kolory takie jak biały, szary oraz jasny beż. Czerwona płytka cegłopodobna to z kolei świetna propozycja dla tych, którzy cenią sobie luksus i komfort. Ogromną popularnością cieszy się ostatnio motyw cegły rozbiórkowej. Płytki Monsanto z szarą fugą, idealnie ją imitujące sprawią, że salon nabierze sielskiego klimatu, zyska elegancję charakterystyczną dla zabytkowych kamienic lub surowość towarzyszącą wnętrzom industrialnym. Świetnie uzupełnią także nowoczesną aranżację. - Efekt będzie jeszcze bardziej spektakularny, jeśli cegłę uwydatnimy nastrojowym oświetleniem. Natomiast zestawiając ją z meblami lakierowanymi na wysoki połysk możemy uzyskać stylizację jak z okładki prestiżowego magazynu.
Z loftową nutą
Jeśli są wśród nas miłośnicy współczesnych, bardziej surowych w swym wyglądzie rozwiązań, beton będzie tym, co idealnie sprawdzi się w ich salonie na ścianie za kanapą. Płytki architektoniczne świetnie sprawdzą się w stylizacjach loftowych, nowoczesnych, minimalistycznych, industrialnych czy mid-century modern. Wykańczając nimi ścianę możemy być pewni, że choć szara, z całą pewnością nie będzie od niej wiało nudą, wręcz przeciwnie – aranżacja zyska na oryginalności. Możemy postawić na klasyczne płytki architektoniczne np. New York o gładkiej fakturze lub wariant mniej standardowy – np. płytkę Constructo, inspirowaną deską szalunkową. Struktury naturalnego drewna oraz nieregularna krawędź w połączeniu z surową kolorystyką stworzą w pomieszczeniu niepowtarzalny klimat.
• Płytka dekoracyjna Palermo: 62,15 zł brutto / opak. 0,62 m2
• Płytka dekoracyjna Creta: 86,35 zł brutto / 1 m2 (opak.)
• Płytka cegłopodobna Monsanto z szarą fugą: 45,35 zł brutto / 0,42 m2 (opak.)
• Płytka cegłopodobna Parma z fugą w kolorze płytki: 40,52 zł brutto / 0,5 m2 (opak.)
• Płytka architektoniczna New York: 51,84 zł brutto / 0,48 m2 (opak.)
• Płytka architektoniczna Constructo: 36,70 zł brutto / 0,38 m2 (opak.)
www.stegu.pl