Budowa własnego domu poza miastem to bez wątpliwości marzenie wielu z nas. Kto przecież nie chciałby odpocząć od wszechobecnego hałasu i dźwięków samochodów… Zanim jednak zabierzecie się za realizację tego marzenia, warto pomyśleć o kredycie na zakup działki. Nie trudno domyślić się tego, że nawet największe oszczędności mogą okazać się niewystarczalne, a w takiej sytuacji niezbędne może być zwrócenie się do banku o odpowiednie finansowanie.
Absolutna konieczność
Kredyt na działkę jest nieraz jedynym wyjściem, aby marzenie o naszym domu stało się realne. Zanim jednak bank zajmie się rozpatrywaniem naszego wniosku, potrzebne jest dostarczenie pewnych niezbędnych dokumentów. Pierwszym z nich jest odpis z księgi wieczystej danej nieruchomości, która ma się domyślnie stać przedmiotem kredytu. Ma to na celi potwierdzenie prawnego statusu działki – jeżeli wiecie cokolwiek o przepisach prawnych, to nie na każdym terenie da się postawić dom. Musi to być działka budowlana, czyli przeznaczona pod zabudowę. Innymi dokumentami, jakie mogą być niezbędne to akt notarialny sprzedaży (lub też umowa przedwstępnej sprzedaży, jeżeli nie został on podpisany) lub decyzji o warunkach zabudowy terenu. To jednak tylko początek!
To, co damy od siebie
Plik pełen dokumentów nie będzie jednak tym, co ostatecznie przekona bank do przyznania nam kredytu. Potrzebne będzie także pewne zabezpieczenie interesów tej instytucji a niezbędny może być dobrze znany wkład własny lub lub też sama działka, lecz na samym początku warto omówić momentami owiany tajemnicą wkład własny. Jest to nic innego jak pewien procentowy udział w sfinansowaniu zakupu wychodzący z naszej strony. W przypadku mieszkań zwykle mieści się on w granicach 10 - 20%, jednak nie zdziwcie się, gdy przy próbie uzyskania kredytu na działkę ten procent będzie znacznie większy. Coraz częściej spotykanym rozwiązaniem jest to, że kredytobiorcy zabezpieczają kredyt aktywem… w postaci działki, na której stanie ich dom! Może ona stać się ogromną wartością naszego wkładu!
Wybór banku, do którego udamy się po kredyt powinniśmy poprzedzić analizą dostępnych na rynku możliwości. W zawężeniu liczby branych pod uwagę ofert powinno nam pomóc udzielenie odpowiedzi na następujące pytania: "Jaką sumę jesteśmy w stanie przeznaczyć na wkład własny w inwestycję?", "Na jaki okres chcemy zaciągnąć kredyt?" oraz "Czy jesteśmy skłonni podjąć ryzyko niekorzystnej zmiany wysokości raty w trakcie spłaty kredytu, a więc czy bierzemy pod uwagę także kredyty denominowane w walutach obcych?" - możemy przeczytać na stronie Expander.
Podsumowanie
Jak więc widzicie, kredyt na działkę nieco różni się od klasycznego kredytu mieszkaniowego, jednak d się dostrzec pewne wspólne punkty wspólne. Co ciekawe, pomocne bywa to, że zwykle są one udzielane na podobnych zasadach jak kredyty na mieszkania. Dzięki temu wcale nie trzeba być specem w tym zakresie, żeby z powodzeniem starać się o odpowiednie finansowanie! Na co więc czekasz?