Na komfort przebywania w pomieszczeniu mieszkalnym wpływa nie tylko temperatura w jego wnętrzu, ale też stan powietrza. Częste wietrzenie budynku pozwala zachować odpowiednie parametry powietrza we wnętrzu. Nie zawsze jednak można pozwolić sobie na otwieranie okien – np. w okresie zimowym, kiedy do domu może przedostać się mroźne powietrze oraz smog. Niewietrzenie pomieszczenia może z kolei prowadzić do syndromu chorego budynku – gdy dom staje się miejscem, w którym panują warunki niekorzystne dla zdrowia. Jak sobie z tym poradzić i ulepszyć stan powietrza w domu?
Według statystyk człowiek przez około 80% swojego życia przebywa w zamkniętych pomieszczeniach, w tym około 50% tego czasu spędza w pomieszczeniu mieszkalnym. Warto więc zadbać o odpowiednią jakość powietrza w domu. Idealna ilość tlenu w powietrzu powinna wynosić ok. 21%. Bardzo niski poziom tlenu w domowym powietrzu może zmniejszać komfort domowników, a nawet zagrażać ich zdrowiu. Najprostszym sposobem zmiany jakości powietrza w pomieszczeniu jest otwarcie okna i przewietrzenie wnętrza.
Niekorzystny stan powietrza, czyli smog i wietrzenie domu
Kiedy stan jakości powietrza na zewnątrz jest korzystny, bez obaw można otworzyć okno i przewietrzyć wnętrze. Sytuacja zmienia się, kiedy na zewnątrz jest smog. Do pomieszczeń zamkniętych z zewnątrz przenoszone są pyły PM10 (szkodliwe dla zdrowia toksyczne substancje, które mogą przenikać do górnych dróg oddechowych i płuc). Większość pyłów dostaje się do wnętrza przez nieszczelności w budynku, w tym przez wentylację grawitacyjną i otwarte okna.
Aby uniknąć wnikania smogu i innych zanieczyszczeń do wnętrza mieszkalnego, teoretycznie wystarczy zadbać o szczelność powietrzną budynku. W praktyce takie rozwiązanie może rzeczywiście wpłynąć na zmniejszenie poziomu smogu wewnątrz domu, ale również doprowadzi do wystąpienia syndromu chorego budynku.
Co to jest syndrom chorego budynku?
Syndrom chorego budynku w 1982 roku zdefiniowała WHO i uznała go za realny problem zagrażający zdrowiu człowieka. Za chory budynek uważa się takie miejsce, w którym ponad ⅓ regularnie przebywających w nim osób skarży się na niekorzystny mikroklimat i wynikające z niego dolegliwości m.in.
• bóle i zawroty głowy,
• omdlenia,
• zmęczenie,
• objawy alergiczne,
• negatywne zmiany samopoczucia,
• przesuszenie skóry.
Początkowo pojęcie to stosowano jedynie do budynków biurowych, później również mieszkalnych.
Szereg czynników może wpływać na jakość powietrza wewnątrz pomieszczenia, a tym samym na powstawanie syndromu chorego budynku. Najczęściej jednak wymienia się cztery najpopularniejsze przyczyny:
• zanieczyszczenia chemiczne emitowane przez elementy znajdujące się wewnątrz pomieszczenia np. materiały budowlane, wyposażenie, elektronikę czy środki czystości;
• zanieczyszczenia chemiczne napływające z zewnątrz budynku np. spaliny czy smog;
• zanieczyszczenia biologiczne, czyli np. pyłki roślin, bakterie lub pleśń;
• nieodpowiednia wentylacja budynku, przekładająca się na zmniejszenie dopływu świeżego powietrza.
To właśnie odpowiedni przepływ powietrza wewnątrz pomieszczenia jest głównym czynnikiem obniżającym ryzyko powstawania syndromu chorego budynku.
Rozwiązanie problemu – odpowiedni system wentylacji budynku
Wietrzenie pomieszczenia przy pomocy wentylacji naturalnej nie zawsze jest jednak najlepszym rozwiązaniem. W okresie wysokiego poziomu smogu bywa ryzykowne, a dodatkowo zimą zwiększa koszty ogrzewania budynku i obniża komfort cieplny domowników.
Ekologiczną i energooszczędną metodą stosowaną w nowym budownictwie jest wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła (rekuperacja). Podstawową funkcją takiej wentylacji jest dostarczanie do budynku odpowiedniej ilości świeżego powietrza i usuwanie zużytego powietrza na zewnątrz. To szczególnie korzystne rozwiązanie przy złych warunkach powietrza atmosferycznego – napływające powietrze zewnętrzne jest filtrowane, co chroni domowników przed smogiem.
Najczęściej wentylację mechaniczną montuje się na etapie budowy domu, ale istnieją też systemy, które można zamontować w już zamieszkałych budynkach. Takim systemem jest recoVAIR VAR 60 marki Vaillant, który nie wymaga układania specjalnych przewodów powietrznych. Urządzenie jest przeznaczone do wbudowania w ścianę zewnętrzną budynku i bezpośredniego przyłączenia do instalacji elektrycznej. Trybem pracy systemu wentylacji Vaillant można sterować za pomocą pilota.
Jakie są korzyści zastosowania wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła?
Do najczęściej wymienianych przez użytkowników zalet tego typu wentylacji należą:
• brak wychładzania się budynku, jak w przypadku wentylacji grawitacyjnej – przy zastosowaniu wentylacji mechanicznej z rekuperacją ciepła powietrze jest nawiewane przez cały czas, a jego temperatura jest tylko nieznacznie niższa niż temperatura powietrza już znajdującego się w pomieszczeniu;
• wyższa jakość powietrza w pomieszczeniach – stała wentylacja mechaniczna wpływa na poprawę jakości powietrza i eliminację niepożądanych zapachów np. po gotowaniu;
• mniejszy poziom wilgoci w pomieszczeniu – wentylacja mechaniczna sprawia, że pranie schnie szybciej, a okna w łazience czy kuchni nie zaparowują;
• mniejsze zanieczyszczenie wewnątrz budynku – do budynku z wentylacją mechaniczną trafia przefiltrowane powietrze, co sprawdza się szczególnie w sytuacjach, gdy dom znajduje się blisko ulicy, w sąsiedztwie fabryk lub domów ogrzewanych kotłami na paliwa stałe. Jest to też szczególnie korzystne dla alergików;
• brak konieczności otwierania okien – a tym samym brak hałasu z zewnątrz i przedostających się do wnętrza domu owadów;
• brak konieczności budowania komina – jeśli zdecydujesz się na etapie projektowania domu na montaż pompy ciepła lub kotła z zamkniętą komorą spalania oraz systemu wentylacji mechanicznej z rekuperacją, możesz zrezygnować z budowy komina. Wpływa to na niższy koszt budowy domu i większą szczelność dachu.
Więcej informacji o rekuperacji znajdziesz na stronie www.vaillant.pl.
Źródło: www.vaillant.pl