Tym, co w szczególności wyznaczy kierunek rozwoju wielu branż w 2019 roku, będzie dbałość o środowisko i drukowanie przestrzenne. Co jeszcze stanie się kluczowe dla architektów? Agnieszka Szczepaniak – architekt z pracowni architektonicznej AP Szczepaniak – przygotowała subiektywny ranking trendów na ten rok.
1. Drukarki 3D
Postęp technologiczny pozwala na coraz szersze zastosowanie komputeryzacji, jednak to drukowanie komputerowych wizualizacji w realne, trójwymiarowe obiekty będzie prawdziwym przełomem w najbliższych latach. Najbardziej widać ten postęp w dziedzinach medycznych i protetyce kończyn, jednak architektura i budownictwo nie pozostają w tyle. Wystarczy spojrzeć na pierwsze w całości wydrukowane mosty czy bloki mieszkalne. Zastosowanie drukarek 3D daje ogromne możliwości – zarówno pod względem wykonawczym, jak i materiałowym. Co najważniejsze, w najbliższym czasie będzie oznaczało także oszczędność czasu produkcji i mniejszą ilość materiału zużytego na wykonanie danego komponentu. W konsekwencji koszty produkcji zmaleją, a jakość wzrośnie.
2. Materiały z (i do) recyklingu
W dobie dyskusji o wszechobecnym nadmiarze i konieczności świadomego podejścia do konsumpcji coraz większą popularnością cieszą się materiały, które łatwo poddaje się recyklingowi. Pozwala to nie tylko ograniczać negatywny wpływ procesów produkcyjnych na środowisko, lecz także zapobiegać gromadzeniu odpadów. To kierunek, który będzie miał zastosowanie w budownictwie, architekturze i projektowaniu wnętrz.
3. Ogrody wertykalne
To trend, który obserwujemy od dłuższego czasu. Coraz popularniejsze stają się nie tylko zielone ściany czy dachy, lecz także ogrody wertykalne. Potwierdzeniem może być projekt, który zdobył nagrodę Światowego Budynku Roku 2018 na Festiwalu Architektury Światowej w Amsterdamie. To kampus dla seniorów w Singapurze, który łączy w sobie różnorodne funkcje: mieszkaniowe, rozrywkowe i usługowe. Tym, co w dużej mierze wpłynęło na atrakcyjność wizualną projektu, było stworzenie różnorodnych zielonych dachów i ogrodów wertykalnych. Pozwala to na maksymalne wykorzystanie dostępnego gruntu z jednoczesnym zachowaniem bujnej przyrody. Rozwiązania te będą miały zastosowanie w szczególności w centrach miast, gdzie dostępność terenów zielonych jest zdecydowanie mniejsza. Pielęgnacja takich ogrodów, w tym warzywnych, przez zamieszkałą społeczność ma dodatkowy, pozytywny “efekt uboczny” – nawiązywanie więzi między sąsiadami.
4. Adaptowanie nieużytkowanych obiektów
W dobie trudno dostępnych i drogich gruntów na terenach miejskich coraz bardziej pożądana staje się rewitalizacja istniejących obiektów. Historyczne znaczenie miejsca podnosi prestiż i wartość inwestycji. Dużą zaletą starych zabudowań jest ich lokalizacja: nierzadko przy głównych arteriach miasta czy w pobliżu centrum, gdzie infrastruktura drogowa jest już rozbudowana. Istniejąca komunikacja to nie tylko realna oszczędność dla miast, lecz także zaleta dla tych, którzy rozważają kupno mieszkania w zrewitalizowanym obiekcie. Ogromnym potencjałem są nie tylko stare kamienice, lecz także w szczególności budynki po nieistniejących już przedsiębiorstwach, fabrykach itp. Takie nieruchomości zajmują przeważnie większy obszar gruntu, co pozwala na zastosowanie nowoczesnych i dogodnych rozwiązań urbanistycznych.
5. Wielopokoleniowe osiedla
Jednym z najważniejszych trendów związanych z myśleniem o człowieku w architekturze będzie rosnąca popularność projektowania obiektów mieszkalnych i zamieszkania zbiorowego promujących kontakty różnych grup wiekowych. W dobie odejścia od rodzinnych domów wielopokoleniowych architektura skupi się na budowaniu więzi między mieszkańcami osiedli. Aby to osiągnąć, coraz więcej miejsca projektanci będą przeznaczać pod przestrzenie wspólne, np. sale rekreacyjne i pralnie. Będziemy odchodzić od budowania budynków z przeznaczeniem tylko dla studentów czy seniorów, a skupimy się na zaspokajaniu naturalnej potrzeby relacji międzyludzkich – międzypokoleniowych.
6. Przestrzenie wspólne
Osiedla stają się swego rodzaju miastem w mieście, które łączy w sobie różnorodne funkcje – mieszkalne, hotelowe, usługowe, rozrywkowe czy handlowe. Co więcej, wolimy dziś wynajmować, dzięki czemu jesteśmy bardziej mobilni – stąd tak ogromna popularność apartamentów na wynajem. Z biegiem czasu zauważono, że większość czynności przeniosła się poza obszar mieszkania, które dziś dla wielu osób pełni głównie funkcję sypialni – im większe miasto, tym bardziej jest to widoczne. Posiłki często spożywane są w restauracjach, a czas wolny spędzany poza miejscem zamieszkania. Ponadto, wraz ze świadomym myśleniem o otaczającym nas środowisku ogranicza się także ilość przechowywanych rzeczy, co również wpływa na zapotrzebowanie przestrzeni do składowania. Architekci decydują się przenosić coraz więcej funkcji poza apartamenty – do części wspólnych budynku czy całego osiedla. Ogólnodostępne pralnie, siłownie, kawiarnie czy przestrzenie coworkingowe to odpowiedź na zmieniające się potrzeby społeczeństwa.
