Każdy, kto kiedyś zajmował się aranżacją własnego mieszkania, ten wie, że wbrew pozorom wcale nie jest to tak prosta sprawa. Spora ilość naszych wyborów jest uzależniona nie tyle, ile od naszego poczucia estetyki, ale też od specyfiki danego wnętrza. Pozornie, to najmniejsze przestrzenie zdają się pozwalać na najmniejszą dozę kreatywności... ale czy na pewno? Dziś zastanowimy się nad tym, jak można urządzić przestrzeń o niewielkim metrażu!
Kolorystyka to klucz
Sposoby i triki na ciekawe urządzenie wnętrza w naszym domu czy mieszkaniu warto rozpocząć od rozwiązania „największego” problemu, jakim jest… sama ilość metrów kwadratowych. Na szczęście, możemy skorzystać z pewnej prawidłowości wynikającej z wykorzystania konkretnych kolorystyk. Wystarczy, że spojrzycie na to, na co decyduje się spora ilość projektantów — jasne kolory w „ciaśniejszych” wnętrzach. Zdziwicie się, jak bardzo różne odcienie bieli potrafią powiększyć optycznie nawet najdrobniejszy metraż. Jeżeli nie chcemy jednak, żeby dany pokój wyglądał niczym galeria sztuki nowoczesnej, śmiało możemy dodać do jego aranżacji drobne akcenty o znacznie bardziej wyrazistej kolorystyce. „Bazę” pokoju, czyli ściany i podłogę warto jednak utrzymać w bardzo zbliżonej palecie barw. Poniższe projekty zaczerpnięte zostały z bloga o wnętrzach makehomeeasier.pl.
Światło i jego działanie
Czymś, co bywa niedoceniane w przypadku małych wnętrz, jest to, jak operujemy w nim światłem. Wcale nie musimy się ograniczać do jednego centralnego elementu oświetlenia w konkretnym pomieszczenia! Nie ma czego się obawiać w wykorzystaniu dodatkowych kinkietów, lampek, czy hitu ostatnich lat: podwieszanego sufitu. Takie rozwiązanie ma przede wszystkim jedno zadanie. Podobnie jak w przypadku koloru, ma ono na celu optyczne powiększenie przestrzeni. Przy okazji, na pewno wy sami będziecie czuć się świetnie, przebywając w nim, a to jest bezsprzecznie najważniejsze!
Organizacja przedmiotów
Walka o maksymalnie efektywne wykorzystanie przestrzeni to nie tylko wybranie dobrego koloru i światła, ale także to, jak organizujemy przedmioty wewnątrz mieszkania. Dobrym pomysłem będzie to, aby dopilnować, żeby każdy przedmiot miał swoje miejsce. Używajmy dostępnych szuflad, szafek i szaf. Dzięki temu zaoszczędzimy pozornie kilka centymetrów, jednak zdziwicie się, że potrafi to naprawdę odmienić odbiór pomieszczenia! Przemyślmy dokładnie, jak można jeszcze zminimalizować ilość wykorzystanego miejsca — dzięki temu na pewno nie poczujecie się przytłoczeni całym wystrojem!
Zdzwieni?
Jak więc widzicie, mały metraż wcale nie musi kojarzyć się z przestrzenią przypominającą klatkę lub schowek na miotły. Dziś wystarczy kilka trików i działań, aby być zadowolonym z tego, gdzie się mieszka! Mamy nadzieję, że nie omieszkacie wykorzystać trików z dzisiejszego artykułu u siebie!
