Przy poruszaniu tematu ubezpieczenia nieruchomości, wiele słyszy się o zalaniu, nie tylko własnego mieszkania, ale i pomieszczenia sąsiada. Wydawać się może, że nie są to częste przypadki, ale kiedy się przytrafią, warto posiadać nie tylko polisę dla domu, ale i OC w życiu prywatnym. W zależności od tego, czy jest się poszkodowanym, czy też sprawcą całego zamieszania, będą potrzebne różne polisy.
Zalanie mieszkania sąsiada, a ubezpieczenie OC
Nie bez przyczyny wraz z ofertą ubezpieczenia domu lub mieszkania, oferowane są polisy OC w życiu prywatnym. Tego typu ochrona, podobnie jak w przypadku OC komunikacyjnego, gwarantuje przeniesienie odpowiedzialności za szkodę na towarzystwo ubezpieczeń, a mówiąc prostszym językiem, to ubezpieczyciel zapłaci za szkody, które się wyrządzimy osobom trzecim. Zalanie mieszkania sąsiadów oczywiście również można do tego zaliczyć. W takiej sytuacji, całość należnego odszkodowania będzie opłacana właśnie z ubezpieczenia OC.
Kiedy mieszkamy w bloku, a mieszkanie umiejscowione jest tak, że pod nim również znajduje się lokal mieszkalny, nie warto oszczędzać na ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym. W zależności od wysokości sumy ubezpieczenia oraz towarzystwa, z którym zawiera się umowę, składka będzie się różnić i wahać w granicach od 20 do nawet kilkuset zł. Większość towarzystw pozwala jednak na wybór tej sumy, przez co można dopasować ochronę do swoich możliwości finansowych. W przypadku, gdy do zniszczenia mieszkania lokatorów z dołu doszło z powodu nieuwagi, niezakręconego kranu w łazience lub uszkodzonej pralki, ubezpieczenie OC w życiu prywatnym zagwarantuje wypłatę odpowiedniego odszkodowania. Ponieważ jednak ofert na tego typu polisę jest sporo, a każda jest trochę inna, dobrze jest sprawdzić, gdzie można dostać dużą sumę ubezpieczenia, przy stosunkowo niewielkiej składce. Korzystając z różnego rodzaju narzędzi internetowych, można szybko porównać oferty, jak np. sprawdzanie propozycji ubezpieczenia mieszkania na rankomat.pl, ale i samodzielnie zdecydować o wyborze tej najkorzystniejszej.
To sąsiad zalał mi mieszkanie
Drugim przypadkiem związanym z zalaniem mieszkania jest sytuacja, gdy to nasze mieszkanie ulegnie uszkodzeniu z powodu nieuwagi lub awarii u sąsiadów z góry. W takiej sytuacji, niezastąpiona jest polisa, która całkowicie ochroni nasz dobytek, czyli polisa ubezpieczenia mieszkania. Trzeba jednak pamiętać o tym, że odszkodowanie będzie wypłacone jedynie za uszkodzenie tego, co zostało szczegółowo określone w polisie. Przed jej zakupem trzeba się więc zastanowić, co tak naprawdę chcemy chronić.
Zabezpieczenie murów i elementów stałych z całą pewnością się przyda, jeśli uszkodzone zostały ściany, sufity i podłogi. Odklejenie się tapet, czy też zniszczenie paneli podłogowych z całą pewnością będzie objęte ochroną ubezpieczeniową. W ramach tego typu polisy, podlegają jej również wszelkie elementy wyposażenia, które zamontowane są na stałe, np. różnego rodzaju instalacje, meble wbudowane, czy też wykładziny.
Ubezpieczenie ruchomości domowych
O ile zalanie będzie mieć miejsce w łazience, to nie stoi się jeszcze przez wizją dużych szkód, ponieważ zazwyczaj w tym pomieszczeniu nie trzyma się żadnych cennych i delikatnych przedmiotów. Jeśli jednak kapiąca woda spowoduje uszkodzenie sprzętu elektronicznego, dzieł sztuki, odzieży, czy też instrumentów muzycznych, warto wiedzieć, że zakupiło się również ochronę dla ruchomości domowych. Są to bowiem wszystkie sprzęty i rzeczy będące własnością zarówno osoby ubezpieczonej, jak i jej bliskich. Posiadając takie ubezpieczenie nie trzeba się zastanawiać, czy sąsiad posiada odpowiednią ochronę, aby zrekompensować straty. Jeśli ją ma, to dobrze, ale jeżeli nie, to z naszą polisą mieszkaniową, nie musimy się niczego obawiać.