Przyzwyczajeni do praktycyzmu architektów przyjrzyjmy się tym, dla których architektura to przedsięwzięcie metafizyczne. W bieżącym numerze „Architektury-murator” Renato Rizzi i jego Teatr Szekspirowski w Gdańsku; Bohdan Paczowski o Hansie Holleinie, a Smiljan Radić o Serpentine Gallery i… inspirującej roli Tadeusza Kantora. Ewa P. Porębska redaktor naczelna
W numerze
Teatr Szekspirowski w Gdańsku
Budynek jest jak architektoniczny traktat. Poszczególne sale, schody, korytarze i dziedzińce opracowane są tu niczym elementy składowe przestrzennego rebusu, którego rozszyfrowanie zależy od wrażliwości odbiorcy.
Architektura samolubnego olbrzyma – rozmowa z chilijskim architektem Smiljanem Radićem
O koniecznym i zdrowym dystansie w architekturze, swoich lekturach i projektowo-literackich „ćwiczeniach z ekfrazy” mówi jeden z bardziej niekonwencjonalnych współczesnych architektów, autor tegorocznego pawilonu londyńskiej Serpentine Gallery, ale też surrealistycznych instalacji i budowanych w Chile domów-azyli
Aerotunel Flyspot koło Warszawy
Budynek, przeznaczony do treningów dla skoczków spadochronowych i amatorów ekstremalnych wrażeń, udowadnia, że współczesne centra rozrywki mogą mieć poważną architektoniczną formę.
Browar Lubicz w Krakowie
Nowe budynki mieszkaniowe, które uzupełniają zabytkowy kompleks, wyraźnie odwołują się do XIX-wiecznej estetyki przemysłowej. Również ich układ nawiązuje do dawnej zabudowy browaru
Afrykarium we Wrocławiu
Prosty, obłożony czarnym corianem budynek o kubaturze 184 000 m3 stanąć miał w jednej osi ze znajdującą się nieopodal Halą Stulecia, co groziło skreśleniem zabytkowego obiektu z listy Światowego Dziedzictwa UNESCO. Największym wyzwaniem dla autorów było więc wpisanie go w historyczny kontekst, ale także zapewnienie szczelności posadowionej w wodzie części podziemnej i wykonanie dachu o rozpiętości dochodzącej do 43 metrów – o realizacji piszą Dorota i Mariusz Szlachcicowie oraz Maciej Minch