Dwie łazienki to żaden kaprys. Dla wielu takie rozwiązanie jest wyjściem optymalnym. Komu i kiedy się opłaca?
Przez lata większość kupujących mieszkania miała ograniczony wybór. Mogli decydować między jedną łazienką połączoną z toaletą lub dwoma pomieszczeniami pełniącymi różne funkcje. Od niedawna jednak pojawiają się na rynku nowe mieszkania, w których znajdują się dwie łazienki. Warto rozważyć taką opcję – dla wielu może być korzystna. Przed podjęciem decyzji warto wszakże odpowiedzieć sobie na podstawowe pytanie:
Po co komu dwie łazienki?
Wbrew pozorom funkcji, które pełni łazienka jest więcej niż jedna. Oczywiście – na co dzień wykorzystywane jest do mycia. Tyle, że od czasu do czasu także jako miejsce relaksu – na przykład w czasie weekendowych, długich kąpieli aromaterapeutycznych. O ile higiena wymaga jedynie prysznica, to już odpoczynek oznacza konieczność wykorzystania wanny.
Nie można także zapominać o tym, że w mieszkaniach w budownictwie wielorodzinnym łazienka pełni także rolę pralni i suszarni. Dwie łazienki to więcej miejsca – na pralkę i sznury do suszenia. Warto także zwrócić uwagę na możliwość wstawienia dodatkowego wyposażenia – choćby coraz modniejszych bidetów.
Jeśli w mieszkaniu żyje wieloosobowa rodzina, dwie łazienki znacznie usprawniają codzienną, poranną i wieczorną rutynę związaną z myciem. Nie trzeba czekać, aż ktoś skończy się szykować do pracy czy szkoły. Podobnie, dwie łazienki ułatwiają życie w czasie wizyty krewnych czy znajomych.
Są jednak pewne minusy
Nie można zapomnieć o tym, że urządzenie łazienki kosztuje. Obok kuchni jest to pomieszczenie, które wymaga największych nakładów. Trzeba przecież kupić materiały, wszystkie urządzenia. A następnie wynająć ekipę, która to wszystko poukłada gdzie i jak trzeba. Dwie łazienki to w praktyce dwa razy wyższe koszty.
Dodatkowo wykorzystanie wanny w jednej z nich oznacza wyższe zużycie wody. Przeciętnie kąpiel w wannie oznacza trzy razy więcej poboru niż w przypadku prysznica. Cenę przyjemności każdy może wyliczyć samodzielnie. Warto zastanowić się nad tym – po to, żeby dwie łazienki nie stały się kotwicą ciągnącą domowe finanse na dno.
O czym jeszcze pomyśleć przed decyzją?
Niezależnie od kwestii związanych z pieniędzmi, warto rozważyć, na ile liczba osób w gospodarstwie domowym uzasadnia wybór dwóch łazienek. Jeśli ktoś jest singlem, z powodzeniem wystarczy mu jedna. Co innego rodzina składająca się z czterech osób. Jeśli są w niej dorastające dzieci, dwie łazienki są wręcz musem.
Dlaczego? Bo obciążenie tych pomieszczeń jest maksymalne w ciągu jednej godziny rano i jednej – wieczorem. Rozładowanie korków może być kluczowe.
Praktyczne rady dotyczące powierzchni
Niezależnie od tego, ilu jest domowników i jakie są ich potrzeby, warto wiedzieć, jakie powinny być optymalne rozmiary łazienki.
Jeśli chodzi o małą, z prysznicem i toaletą, to właściwą powierzchnią powinno być około 3,6-3,7 m2. Umiejętne rozmieszczenie umywalki i WC pozwoli zmniejszyć ją nawet do 3 m2. Główna łazienka musi mieć ponad 5 m2. Tylko wtedy zmieszczą się w niej wanna i wszystkie inne potrzebne urządzenia.