Wiele osób mających w planach budowę własnego domu zastanawia się czy wybrać dom tradycyjny czy nowoczesny. A dlaczego nie połączyć jednego z drugim i nie zbudować hybrydy? Dlaczego nie połączyć funkcjonalności i wygody domu tradycyjnego z tanią eksploatacją nowoczesności? Wszystko jest możliwe, potrzeba tylko śmiałych marzeń i odpowiednich ludzi, którzy zrealizują założony cel.
Od czego więc zacząć i co zlecić innym?
Pierwszym etapem budowy wymarzonego domu jest oczywiście kupno projektu. Być może od dawna w głowie nam siedzi, jak wyglądać powinien nasz wymarzony dom, może też być tak, że przeglądając katalogi, jakiś „wpadł nam w oko” i zakorzenił się w głowie tak, że nie możemy przestać o nim myśleć. Jak by nie było, jest na to recepta. Aby zaprojektować dom, należy zgłosić się do pracowni projektowej, która weźmie pod uwagę nie tylko jego wygląd, ale też względy ekonomiczne. I nie chodzi tutaj o to, aby dom był tani dzisiaj. Chodzi o to, aby jego eksploatacja nie wymagała od nas zbyt dużo w przyszłości. Jak to osiągnąć? Odpowiednie materiały, odpowiednie usytuowanie na działce, odpowiednie instalacje grzewcze. O tych i o innych czynnikach mających wpływ na koszty użytkowania domu, powinien nam powiedzieć jego projektant. Mądry projektant to projektant ekonomiczny, biorący pod uwagę zarówno wytrzymałość, jak i urodę i koszty eksploatacji budynku.
Co decyduje o kosztach eksploatacji?
Szereg czynników decyduje o kosztach esploatacji domu. Koszty eksploatacji domu współzależą od jego energooszczędności. Energooszczędność domu można mierzyć. Jedną z przyjmowanych metryk energooszczędności jest wyznaczanie zapotrzebowania budynku na nieodnawialną energię pierwotną w skali roku. Wynik takiej miary podaje się pod oznaczeniem "EP". Mniejsze EP oznacza bardziej energooszczędny budynek- co przekłada się na jego niższe koszty eksploatacji.
1 stycznia 2014 roku weszły nowe przepisy mówiące o maksymalnej, dopuszczalnej wartości wskaźnika zapotrzebowania budynku na nieodnawialną energię pierwotną EP. Zgodnie z nimi, jego wartość ma z biegiem czasu maleć z wartości 120 [kWh/(m2*rok)] dziś, aż do wartości 70 [kWh/(m2*rok)] w 2021 roku. Biorąc pod uwagę zarówno przepisy, jak i przyszłe oszczędności klientów wynikające z mniejszych rachunków za ogrzewanie budynku, pracownia projektowa ARCHON+ już teraz stosuje normy wymagane w przyszłości. Niski współczynnik EP oraz niskie wartości współczynnika przenikania ciepła dla każdej z płaszczyzn są warunkiem komfortu użytkowania i niskich kosztów eksploatacji.
Nowe możliwości, nowe projekty
W poszukiwaniu ciekawych i nowatorskich rozwiązań warto zajrzeć na stronę http://archon.pl. Pracownia od niemal 25 znana jest ze swoich projektów, które przeznaczone są dla szerokiego grona odbiorców. Klienci to zarówno osoby marzące o małym, parterowym domku, jak i deweloperzy budujący całe osiedla budynków wielorodzinnych. Wszystkich ich, niezależnie od zawartości portfela, łączy jedno – cenią sobie trwałość materiałów i jakość wykonania.
Aby zapoznać się z oferowanymi przez firmę projektami warto zajrzeć na stronę http://archon.pl/projekty-domow, gdzie prezentowane są zarówno pomysły tradycyjne, jak i nowoczesne i bardziej innowacyjne. Różne style, formy, wykończenia dają możliwość nieograniczonego wyboru. W zależności od potrzeb możemy sobie także wybrać dom z garażem i z piwnicą lub bez tych udogodnień.
Oprócz całej gamy projektów domów na stronie, na kanale YouTube znajdziemy krótkie filmy z realizacji budowy domów wg wybranych projektów. Mogą one posłużyć jako inspiracje lub przykładowe aranżacje wnętrz- http://goo.gl/YAdehL
Wszystkie projekty łączy dbałość o detale, perfekcja wykonania i wyszukana a jednocześnie prosta stylizacja. Są to jedynie pomysły, które dowolnie można zmieniać, gdyż firma, mimo gotowych rozwiązań jest otwarta na propozycje swoich klientów. Przy wykonaniu projektu wnętrza bierze pod uwagę potrzeby i upodobania klientów, a projektując dom skupia się nie tylko na możliwościach terytorialnych, takich jak wielkość i ukształtowanie terenu działki, ale też, a może przede wszystkim, na marzeniach i pomysłach właścicieli. Przecież to oni spędzą w tym „dziele sztuki” resztę życia.