Praca na etacie pozostaje dla wielu osób symbolem bezpieczeństwa, ale i ograniczenia zawodowego. Ci, którzy są zdecydowani wziąć los we własne ręce często zastanawiają się, skąd wziąć fundusze na otwarcie firmy. Zakup maszyn czy wyposażenie biura to bez wątpienia wydatek. Jakie drogi finansowania rozważać?
Pozyskanie kapitału, który pozwoli na pokrycie pierwszych, niezbędnych wydatków związanych z otwarciem działalności gospodarczej zależy w głównej mierze od profilu firmy. Z pewnością łatwiej mają osoby, które nie muszą nabywać specjalistycznych maszyn, aby wyposażyć halę produkcyjną. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że zdecydowana większość otwieranych firm to mikroprzedsiębiorstwa. Z tego też względu ze statystyk wynika, że jedna czwarta przyszłych przedsiębiorców potrzebuje kapitału w granicach od 10 do 20 tysięcy złotych. Prezentujemy kilka pomysłów, dzięki którym pozyskać można fundusze na otwarcie własnej firmy.
Kiedy rodzi się pomysł...
Decyzja o założeniu działalności gospodarczej nigdy nie jest podejmowana pod wpływem chwili. Większość przyszłych przedsiębiorców skrupulatnie rozważa wszelkie za i przeciw. Poza kwestią funduszy na start konieczne jest też określenie comiesięcznych wydatków, które nie składają się tylko z opłat. W dobie silnej konkurencji istotnym jest między innymi zaplanowanie strategii promowania firmy od momentu jej powstania. Z tego też względu przyszły przedsiębiorca – jeszcze przed wystawieniem pierwszej faktury – musi zmierzyć się z poszukaniem odpowiedzi na szereg pytań. Ten czas warto wykorzystać na gromadzenie kapitału. Wykorzystanie oszczędności to najlepsza z alternatyw. W takim przypadku przedsiębiorca – już na starcie – nie ma dodatkowych zobowiązań, które pojawiają się choćby w związku z podpisaniem umowy kredytowej.
Kredyt, który nie jest balastem
Oszczędzanie to najprostsza droga, która pozwala zrealizować plany o własnej firmie i niezależności. Z drugiej strony dla wielu osób, które nie posiadają własnych zasobów finansowych na koncie, naturalną drogą finansowania jest kredyt. Taki kapitał, choć trudniejszy do pozyskania, może być narzędziem do urzeczywistnienia marzeń o własnej firmie. Zainteresowana osoba musi jednak pamiętać, że do rozmowy z przedstawicielem banku należy się dobrze przygotować. Biznesplan to zupełna podstawa. Taki dokument świadczy przede wszystkim o tym, że potencjalny kredytobiorca przeprowadził analizę branży, w jakiej chce działać, jest świadom kosztów, jakie będzie ponosił i przede wszystkim wyznaczył cel, do którego będzie dążył. Dobrze sporządzony biznesplan to również większa szansa na to, że analitycy banku zaopiniują złożony wniosek kredytowy pozytywnie.
Bezrobotni z pomysłem
Nieco inaczej wygląda sytuacja bezrobotnych, którzy zarejestrowali się w urzędzie pracy. Większość takich osób pozbawiona jest oszczędności, nie ma też szans na uzyskanie kredytu z uwagi na brak pracy. Pomysł na własną działalność jest jedną z możliwości wyrwania się z patowej sytuacji. I to właśnie do przedsiębiorczych osób z pomysłem skierowane są środki finansowe z puli pozostającej do dyspozycji urzędu pracy. Aby jednak powalczyć o nie, konieczne jest nie tylko posiadanie statusu osoby bezrobotnej (minimum jeden miesiąc), ale również przygotowanie biznesplanu. Sama dotacja wynosi aktualnie od czterokrotności do nawet sześciokrotności przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Trzeba też pamiętać, że dotacja to środki jednorazowe, ich rozdysponowanie musi być udokumentowane dowodami zakupu i nie jest możliwe pokrywanie z nich choćby kosztu wynajmu przestrzeni biurowej.
Unia stawia na przedsiębiorczość
Poza środkami, którymi dysponują urzędy pracy, przyszli przedsiębiorcy starać mogą się o dofinansowanie z puli, którą na rozwijanie przedsiębiorczości przeznacza Unia Europejska. Dotacja jest tu nieporównywalnie wyższa – przyszły przedsiębiorca liczyć można nawet na 100 tysięcy złotych. Z drugiej strony, aby uzyskać środki trzeba poczynić czasochłonne starania, które wykraczają daleko poza przygotowanie biznesplanu. Wysiłek może się przy tym opłacać lub też nie – żadna osoba, która stara się o uzyskanie dotacji nie ma pewności, że ją otrzyma. Jeżeli jednak decyzja będzie pozytywna, zaś przedsiębiorca uzyska pieniądze, to bardzo prawdopodobne, że będzie potrzebował pomocy w jej rozliczeniu. I choć tu pracy przyszły przedsiębiorca ma najwięcej, z pewnością jest to kusząca alternatywa dla tych wszystkich osób, które myślą o większej firmie.
Znaleźć Anioła Biznesu swojej firmy
To propozycja, o której wciąż wiele osób nie słyszało. Taki sposób zrealizowania marzeń o swojej własnej firmie – choć niekonwencjonalny – jest jak najbardziej możliwy. Aniołami Biznesu określa się przedsiębiorców, którzy chcą zainwestować posiadaną gotówkę w innowacyjne przedsięwzięcie pozbawione ryzyka i jednocześnie takie, które w krótkim czasie przyniesie oczekiwane zyski. Z punktu widzenia osoby, która chciałaby skorzystać z takiej formy wsparcia ważne jest, aby wiedziała ona, gdzie należy szukać inwestora. Według specjalistów świetną przestrzenią są wszelkiego rodzaju media społecznościowe, w których przedsiębiorcy prezentują swoje osiągnięcia. Istotnym elementem jest też autoprezentacja. Już sama forma przedstawienia pomysłu na biznes powinna przyciągnąć uwagę inwestora, pokazać zaangażowanie osoby tworzącej projekt.
Absolwent wyznacza cel
Prezentując sposoby na pozyskanie środków służących do otwarcia własnej firmy nie sposób pominąć liczne programy, które kierowane są do przedsiębiorczych absolwentów lub studentów ostatnich lat. Dzieje się tak dlatego, że wielu nawet najlepszych wychowanków prestiżowych uczelni już na starcie jest skazana na porażkę i tułaczkę po urzędach pracy. Pożyczki oferowane na rozkręcenie własnej firmy w ramach pilotażowych programów są o tyle ciekawą inicjatywą, że absolwenci liczyć mogą na preferencyjne warunki spłaty zaciągniętych zobowiązań. Takie rozwiązanie jest zatem korzystniejsze niż kredyt z instytucji finansowej. Jest też o co walczyć – środki przeznaczane na rozwój zawodowy dla osób tuż po studiach są niejednokrotnie wyższe niż te, które uzyskać można z urzędu pracy.
Jan Borucki
Artykuł przygotowany przez serwis KontoFirmowe24.pl specjalizujący się w finansach firmowych i analizie produktów bankowych dla przedsiębiorców. |
