Ciepły, suchy oraz tani w eksploatacji - taki powinien być współczesny dom. Aby móc cieszyć się właśnie takim budynkiem, należy jednak zadbać o eliminację mostków cieplnych, będących słabym punktem ochrony termicznej obiektu. O tym jakich elementów budowlanych używać, aby zapewnić sobie komfort i oszczędność, a także jak uzyskać nawet 50 tys. zł. na ich zakup opowiada Karolina Filipowicz z firmy Stahlton.
Jednym z głównych problemów w obszarze termoizolacji współczesnych budynków jest problem spontanicznej wymiany ciepła pomiędzy dwoma ośrodkami o różnej temperaturze. Dlatego też, aby do minimum ograniczyć ucieczkę energii termicznej przez ściany zewnętrzne, wykorzystuje się materiały takie jak styropian czy wełna mineralna. Niestety, mimo zastosowania tego rodzaju izolacji w niektórych miejscach, zwanych mostkami cieplnymi, odpływ ciepła jest znacznie większy niż w reszcie przegrody budowlanej.
Czym są mostki cieplne?
Mostki cieplne (termiczne) to miejsca o zwiększonym przewodnictwie cieplnym w stosunku do reszty przegrody. Inaczej mówiąc są to słabe punkty w ścianie, przez które ciepło w niekontrolowany sposób uchodzi z budynku. „To negatywne zjawisko zachodzi w miejscu połączenia dwóch materiałów o zróżnicowanej przewodności cieplnej (np. betonowe nadproże w ścianie z cegły ceramicznej) lub uwarunkowane jest geometrią budynku (cokół lub narożnik). Szczególny rodzaj mostka, tzw. punktowy mostek cieplny, może wystąpić natomiast w miejscu przebicia warstwy izolacyjnej przez łączniki o dużej przewodności cieplnej – np. stalowe kotwy czy dyble z tworzywa sztucznego służące do montażu zewnętrznych elementów takich jak daszki, balustrady, markizy czy lampy” – wyjaśnia Karolina Filipowicz z firmy Stahlton.
Brak odpowiedniej izolacji w części cokołowej budynku może prowadzić do ucieczki ciepła, rys. Stahlton Polska
Na ratunek: ISOMUR® Plus i Eco-Fix
Najłatwiej i najskuteczniej jest wyeliminować mostki cieplne już na etapie planowania budowy domu. Jednym ze sposobów jest uwzględnienie w projekcie odpowiednich bloczków izolacyjnych takich jak ISOMUR® Plus. Te elementy budowlane pozwalają na zamknięcie przerwy w izolacji pomiędzy ścianą a płytą przyziemia, fundamentem czy stropem piwnicy. W konsekwencji zapobiec możemy powstawaniu mostków termicznych w tym newralgicznym miejscu, przez które do gruntu uciekać może od 5 do aż 15 % ciepła. „ISOMUR® Plus to bloczki izolacyjne, na które składa się szkielet z lekkiego betonu oraz izolacji wykonanej ze styropianu EPS. Bloczki te oferują doskonałe właściwości termoizolacyjne (lambda w kierunku pionowym=0,33W/m*K, lambda w kierunku poziomym=0,14W/m*K), a ich skuteczność izolacji to ok. 76% idealnego połączenia bezmostkowego. To świetny wynik, zwłaszcza, że skuteczność tradycyjnej izolacji cieplnej ściany fundamentowej wynosi jedynie 26%. Co więcej, zastosowanie bloczka wraz z dodatkowym ociepleniem ściany fundamentowej daje nam skuteczność takiego rozwiązania nawet na poziomie 95%” – tłumaczy Karolina Filipowicz.
Dodatkowo, bloczki ISOMUR® Plus są nieprzepuszczalne dla wody. To ważne, ponieważ w okolicach części cokołowej budynku może nastąpić kapilarne podciąganie wody do wyżej położonych warstw muru i zawilgocenie ściany. Oprócz tego zastosowanie bloczków izolacyjnych, ma jeszcze jeden pozytywny aspekt. Wychłodzone w wyniku działania mostków termicznych ściany mogą zostać zawilgocone wskutek występowania efektu „roszenia”, czyli wykraplania się wody z pary znajdującej się w pomieszczeniu. „Może to prowadzić do tworzenia się zacieków i rozwoju szkodliwych grzybów oraz pleśni na ścianach. Stosując ISOMUR® Plus od początku zapewniamy odpowiednią izolację, dzięki czemu nasz dom pozostanie ciepły, suchy i tańszy w eksploatacji.” – mówi Karolina Filipowicz.
Drugim kluczowym obszarem z punktu widzenia eliminacji mostków cieplnych są miejsca mocowania zewnętrznych elementów konstrukcyjnych do ścian, gdzie następuje przebicie izolacji termicznej przegrody. Często kotwy i dyble służące do montażu daszków czy balustrad zrobione są z materiałów o wysokim współczynniku przewodnictwa ciepła i w rezultacie powodują powstawanie punktowych mostków termicznych. Co więcej, grube warstwy izolacji termicznej wymagają użycia coraz dłuższych kotew, co osłabia ich statyczność. „Eliminacja punktowych mostków cieplnych możliwa jest dzięki elementom montażowym Eco-Fix firmy Stahlton” – wyjaśnia Karolina Filipowicz. „Produkty Eco-Fix wykonane są z twardej pianki poliuretanowej (PU) o dużej gęstości, co pozytywnie wpływa na ich walory termoizolacjyjne i odporność na obciążenia ściskające i wyrywające” – dodaje ekspert.
Montaż elementów Eco-Fix ma miejsce podczas wykonywania ocieplania budynku lub po jego zakończeniu, ale przed położeniem tynku. Istotne jest więc, aby miejsca ich wbudowania zostały uwzględnione w projekcie. W miejscu przewidzianym do montażu elementu zewnętrznego (daszku, balustrady czy lampy) wycinany jest otwór w ociepleniu, następnie odpowiednio dobrany element montażowy Eco-Fix mocowany jest do ściany za pomocą kleju montażowego Stahlton lub zaprawy klejącej, a w przypadku elementów przenoszących znaczne siły wyrywające czy ściskające, do mocowania używa się odpowiednich kotew. Końcowym etapem montażu jest pokrycie elementu Eco-Fix siatką, klejem i tynkiem podobnie jak w przypadku pozostałej powierzchni elewacji.
Nawet 50 tys. zł na budowę domu
Obniżenie zużycia energii poprzez eliminację mostków termicznych może przyczynić się do znacznych oszczędności podczas eksploatacji budynku. Jednak ograniczenie niekontrolowanej wymiany energii to nie tylko niższe rachunki – dzięki dopłatom oferowanym przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) możemy otrzymać dofinansowanie już na etapie budowy, pod warunkiem, że zdecydujemy się na zainwestowanie w dom pasywny lub energooszczędny.
„Domy energooszczędne i pasywne to takie, które rocznie zużywają na ogrzewanie odpowiednio nie więcej niż 40kWh/m2 i 15kWh/m2 (zgodnie z definicją NFOŚiGW). Biorąc pod uwagę fakt, że domy budowane tradycyjnymi metodami zużywają w tym samym czasie nawet 100kWh/m2, roczne oszczędności z tytułu niskiego zapotrzebowania na energię mogą sięgnąć nawet kilku tysięcy złotych” – tłumaczy Karolina Filipowicz. „Niższe rachunki to jednak nie koniec korzyści. Już w tym roku wszystkim osobom zaciągającym kredyt na potrzeby budowlane Fundusz zaoferuje dopłaty w wysokości 30 tys. zł na dom energooszczędny lub 50 tys. zł. na pasywny. To świetna wiadomość nie tylko dla naszych portfeli, ale także dla środowiska naturalnego” – dodaje Karolina Filipowicz.
Firma Stahlton dostarczyła produkty na budowę pierwszego certyfikowanego domu pasywnego w Polsce, powstałego w miejscowości Smolec pod Wrocławiem oraz do wzorcowego domu niskoenergetycznego, położonego w miejscowości Długołęka.
www.stahlton.pl