Da się lubić, chociaż.. Niespecjalne dla zdrowia powietrze, na drogach korki, odpadający tynk z kamienic, tłumy TYCH na stałe i TYCH na chwilę, wszechobecne remonty zdające się nie mieć końca. Wszędzie gwar, wszędzie huk, wszędzie w biegu, etc.
Pomimo wszystko(!)- niezapomniany, niezwykły, różnorodny, tętniący życiem, znajomy- Kraków – w obiektywie Anny Golickiej.
Obejrzyj część pierwszą artykułu > > >
W kierunku Krakowa część 1/2
fot. Anna Golicka, po kliknięciu otrzymasz powiększenie