W-A.pl

Są takie miejsca, które zobaczone raz powodują niedosyt. Wszystko w nich zdaje się bezgranicznie zachwycać- zachodzące Słońce, kolor nieba, mijani ludzie i tajemniczość ukryta w każdym zakamarku wąskich uliczek. Chce się tam być tak długo, aż oko przywyknie do inności i w pełni nacieszy dotąd nieznanymi widokami.
Zabytkowy raj- tak w skrócie można opisać Walencję, hiszpańskie miasto położone nad rzeką Turia.

Przedstawione na zdjęciach poniżej Miasteczko Sztuki i Nauki (Ciudad de las Artes y las Ciencias) projektu Santiago Calatravy przy współpracy z Felixem Candelą powstało w latach 1996- 2005.
Unikalny kompleks składa się z pięciu głównych elementów: Hemisfèric (kino IMAX ), Umbracle (krajobrazowy punkt widokowy i parking), Príncipe Felipe Science Museum (innowacyjne centrum interaktywnej nauki), Oceanográfico (największe w Europie akwarium posiadające ponad 500 gatunków morskich) i Palau de les Arts Reina Sofía (wystawiane są tu spektakle, koncerty sceniczne oraz grana jest opera).
Nie dziwi nikogo, kto choć trochę interesuje się twórczością Calatravy, że i tym razem architekt czerpał inspiracje z natury. Szkielet wielkiego, leżącego dinozaura mieści w sobie pałac sztuki. Położone nieopodal muzeum nauki jest gdzieniegdzie rzeźbą z białego betonu, a z innej, północnej strony zamarzniętym wodospadem dzięki szklanej elewacji.
Planetarium posiada wpatrzone w niebo oko, którego źrenicą jest kopuła kina, a skrywająca ją stalowo- szklana powieka poprzez mechaniczne otwieranie umożliwia zainteresowanym wejście do środka...

Futurystyczny obraz Walencji XXI wieku co roku przyciąga miliony turystów, u nas Ciudad de las Artes y las Ciencias w fotoreportażu Anny Białoń, Joanny Halik oraz Tomasza Sipiery (sipiera.blogspot.com)

"Jeśli spojrzeć na nasze otoczenie, widać, że architektura w środowisku wytworzonym przez człowieka jest bardzo ważna. Jej jakość ma podstawowe znaczenie dla życia ludzi,a wpływ architektów na tworzoną zabudowę z której składa się zewnętrzna przestrzeń jest ogromny...

Kiedy byłem studentem architektury w Walencji interesowałem się regionalną architekturą. Przez cztery lata większą część czasu letniego spędzałem podróżując. Najpierw po wybrzeżach Morza Śródziemnego, w rejonie Hiszpanii. Potem zwiedziłem północna Afrykę, Grecję, Włochy...

Gdy zaczynałem pracować w zawodzie chciałem znaleźć coś, co by mi pozwoliło uwolnić się od standardów akademickich.

Po czterdziestu latach jestem wolnym, niezależnym profesjonalistą...

Pewne myśli ukształtowały mnie. Np."l'architectura depende del la membra del’uomo" stara, włoska sentencja powstała w okresie renesansu, która mówi o tym,że architektura składa się z ludzkich członków, z człowieka..."

Santiago Calatrava w rozmowie z John'em Tusa'em
www.bbc.co.uk

Ciudad de las Artes y las Ciencias- Walencja, powierzchnia całkowita 350 000 m2.
Oficjalna strona internetowa www.cac.es